niedziela, 11 października 2015

"Przez burzę ognia"

Witam misiaczki:*
Dziś zajmiemy się moją ukochaną książką "Przez burzę ognia" Veronica Rossi:)

"Aria żyje w Reverie- rozwiniętym technologicznie świecie oddzielonym od dzikiej natury szczelna kopułą. Jak wszyscy Osadnicy spędza czas w wirtualnych Sferach, dostępnych tylko za pomocą specjalnego Wizjera. Kiedy zostaje wygnana za przestępstwo, którego nie popełniła, wie, że śmierć jest blisko.

Perry jako Wykluczony musi walczyć o przetrwanie w brutalnym świecie plemiennych wojen, kanibali i eterowych burz. Udaje mu się przeżyć tylko dzięki wyjątkowym zmysłom pozwalającym wyczuć niebezpieczeństwo i ludzkie emocje.

Drogi Arii i Perry’ego się przecinają. Tylko Perry może ocalić dziewczynę od śmierci. Tylko Aria może pomóc mu odkupić winy. Razem rozpoczynają niebezpieczną podróż…"
Pierwsze, co powiem: UWIELBIAM tę trylogię<3 Ubóstwiam wręcz! Bohaterowie są tak szczegółowo opisani, że z łatwością możemy wyobrazić ich sobie w każdej sytuacji;) Perry<3 to arogancki, przystojny, dziki, odważny... W sumie mogłabym wymieniać bez końca:D Perry to po prostu to, co tygryski lubią najbardziej:D Również Arię autorka opisała wprost genialnie:) Wyraźnie widać jej przemianę. Ze strachliwej, bojącej się własnego cienia dziewczynki, przemienia się w waleczną, sprytną pannicę:D Są jeszcze inne postacie, które pokochałam: Cinder, Roar, Liv, Talon... Z kolei świat jest opisany bardzo szczegółowo i realistycznie. Aż ma się wrażenie, że rzeczywiście za kilkanaście lat, tak właśnie będziemy żyli:) Akcja jest dynamiczna, nieco brutalna, ale nie brakuje tej nuty romansy, która uwielbiam:D I choć Perry denerwuje czasem swym uporem w stosunku do Arii, na szczęście w porę się opamiętuje i dostrzega jej... Ekhm... atuty?:D
No, co moge jeszcze dodać? Nie będzie zaskoczeniem, że kocham książki futurystyczne a ta jest czołowym ich przykładem.
Nie brakuje tam pięknych opisów, dynamiki, magi, tajemniczości i romansu:)
Serdecznie polecam wszystkim:D
Trylogia Veronici Rossi:
"Przez burzę ognia"
"Przez bezmiar nocy"
"Wielki błękit"
Nalini:*

6 komentarzy:

  1. A ja jakoś się z tymi książkami cały czas mijam. :P
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę w końcu kupić tę książkę, czeka i czeka na liście "Muszę mieć" i nie może się doczekać...
    Zapraszam do mnie ;)
    http://maw-reads.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajny blog:) Chętnie będę go odwiedzać;)

      Usuń
  3. Ta książka ma kiedyś trafić w moje ręce xD
    Ale najpierw może skończę "Wybranych"? xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z największą przyjemnością ci ją pożyczę:D

      Usuń